
Zgodnie z art. 26 kodeksu pracy (dalej: KP) stosunek pracy nawiązuje się w terminie określonym w umowie jako dzień rozpoczęcia pracy, a jeżeli terminu tego nie określono - w dniu zawarcia umowy.
Termin zawarcia umowy o pracę może być zatem inny niż termin rozpoczęcia pracy. Skorzystanie z możliwości nawiązania stosunku pracy z przesuniętym w ten sposób terminem rozpoczęcia pracy spełnia funkcję analogiczną do umowy przedwstępnej.
W okresie pomiędzy datą zawarcia umowy o pracę, a wskazaną w niej datą rozpoczęcia pracy stosunek pracy nie istnieje. Wykreowany w oparciu o analizowaną umowę o pracę stosunek pracy powstanie z nadejściem wskazanego w jej treści terminu rozpoczęcia pracy niezależnie od tego, czy pracownik podejmie w tej dacie pracę, czy też nie.
Jeżeli po zawarciu tak skonstruowanej umowy o pracę jedna z jej stron rozmyśli się i odstąpi od zamiaru jej realizacji, wówczas powinna doprowadzić do jej rozwiązania.
Najprostszym trybem rozwiązania omawianej umowy o pracę byłoby zawarcie porozumienia w tym zakresie. Jeżeli jednak druga ze stron nie zgodzi się na jego zawarcie, wówczas należałoby umowę tą wypowiedzieć z zachowaniem okresów wypowiedzenia adekwatnych do rodzaju zawartej umowy.
Mając na uwadze fakt, iż umowa z nowym pracodawcą opisana w zapytaniu jest umową o pracę na czas określony, długość jej okresu wypowiedzenia ustalamy na zasadach art. 36 KP. W związku z tym, że pracownik ten nigdy przedtem nie pracował u swego „niedoszłego” pracodawcy – długość okresu wypowiedzenia dla tej umowy, aż do dnia 28.02.2017 r., wynosi 2 tygodnie (zob. art. 36 § 1 pkt 1 KP).
Niepodjęcie pracy w terminie wskazanym w umowie jako dzień rozpoczęcia pracy może być potraktowane jako nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy, która jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych może uzasadniać rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia przez „niedoszłego” pracodawcę (art. 52 § 1 pkt 1 KP). Ponadto, jeżeli w umowie tej znalazł się zapis o karze umownej z tytułu niepodjęcia umówionej pracy, pracodawca ten będzie mógł żądać jej zapłaty.
Przypadek niemal identyczny do przedstawionego w zapytaniu był przedmiotem jednego z rozstrzygnięć dokonanych przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 29.10.2007 r., II PK 56/07, OSNP 2008/23-24/350). Przedstawione powyżej wyjaśnienia są zbieżne z rozstrzygnięciem zapadłym w tej sprawie.