
W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o nowym, poselskim pomyśle na likwidację patologii polegającej na nadużywaniu umów cywilnoprawnych na rynku pracy. Ten sam projekt ustawy zakłada również zmianę bardzo istotnego przepisu Kodeksu pracy.
Do sejmu wpłynął w kwietniu br. projekt ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy oraz niektórych innych ustaw, który w swojej treści przewiduje m.in. zmianę treści art. 29 par. 2 Kodeksu pracy. W dotychczasowym stanie prawnym wskazany przepis przewiduje, że umowę o pracę zawiera się na piśmie, a jeżeli umowa o pracę nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca powinien, najpóźniej w dniu rozpoczęcia pracy przez pracownika, potwierdzić pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków.
Po wejściu w życie proponowanej nowelizacji termin potwierdzenia na piśmie ustaleń co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków zostanie zmieniony i wskazana czynność będzie musiała nastąpić przed dopuszczenie pracownika do pracy. Oznacza to, że zanim pracownik rozpocznie wykonywanie pracy będzie musiał zawrzeć umowę o pracę w formie pisemnej, a jeśli to nie nastąpi to otrzymać od pracodawcy jednostronne potwierdzenie umówionych w innej formie warunków zatrudnienia. Konsekwencje wejścia w życie postulowanej zmiany będą trudne do przecenienia. Nowelizacja zmieni bowiem wieloletnią praktykę polegającą na tym, że z pracownikiem zawierano umowę o pracę w formie pisemnej w dniu, w którym przychodził do pracy po raz pierwszy. Kontynuowanie takich przyzwyczajeń po wejściu w życie nowelizacji może mieć nieprzyjemne skutki. W kontekście nowelizacji wskazanego przepisu warto bowiem przypomnieć, że art. 281 pkt 2 Kodeksu pracy uznaje zaniechanie wykonania przez pracodawcę obowiązku potwierdzenia na piśmie zawartej z pracownikiem umowy o pracę za wykroczenie zagrożone karą grzywny od 1000 zł do 30000 zł.
Zobacz szkolenia: