
Wiadomości
Prawo do emerytury częściowej
19 stycznia 2015
W myśl art. 26b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach
z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t.: Dz. U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.) ubezpieczonym, którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego określonego w art. 24 ust. 1a pkt 26-85 i ust. 1b pkt 2-20, przysługuje emerytura częściowa, jeżeli spełnili łącznie następujące warunki: mają okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn oraz osiągnęli wiek wynoszący co najmniej 62 lata dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mężczyzn.
Przepisy art. 26b częściowo zostały uznane za niezgodne z art. 2, art. 32 i art. 33 Konstytucji RP przez pkt 5 wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 maja 2014 r. (Dz. U. z 2014 r., poz.684) z dniem 26 maja 2014 r. Zgodnie z tym wyrokiem wymieniony wyżej przepis traci moc w zakresie, w jakim uzyskanie uprawnienia na warunkach w nim przewidzianych nie jest ograniczone terminem i przez to nie jest zharmonizowane ze zrównaniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że skoro celem prawodawcy jest stopniowe zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn to zróżnicowanie warunków nabycia prawa do emerytury częściowej na podstawie kryterium płci nie może się ostać.
Trybunał zwrócił uwagę, że „wprowadzając instytucję emerytury częściowej i nie wyznaczając okresu, w jakim będzie można z niej skorzystać (nie kształtując jej jako instytucji czasowej), ustawodawca utrwalił obecny stan nierówności. Inaczej mówiąc, wprowadził do ustawy FUS instytucję trwałą, której obecność w systemie jest niezależna od procesu zrównywania wieku emerytalnego oraz rezultatu tego procesu i spowoduje w przyszłości konstytucyjnie niedopuszczalną nierówność kobiet i mężczyzn. Nie zharmonizował też warunków nabywania świadczenia
z postępującym podwyższaniem wieku emerytalnego i zrównywaniem sytuacji kobiet i mężczyzn. Przyjął więc za punkt wyjścia aktualną w chwili dokonywania zmiany sytuację, w której między kobietami i mężczyznami w zakresie prawa do emerytury istnieje usprawiedliwiona nierówność. Opierając się na tym ustaleniu, zachował przez cały okres zrównywania wieku emerytalnego różne dla kobiet i mężczyzn warunki nabycia emerytury częściowej. Takie rozstrzygnięcie ustawodawcy Trybunał uznał za nienaruszające standardu konstytucyjnego.
W okresie dochodzenia do stanu równości, co jest jednym z celów wprowadzonych zmian, a więc w swoistym okresie przejściowym, dopuszczalne jest bowiem nierówne traktowanie podmiotów, które mają stać się równe. W okresie tym mamy bowiem do czynienia z przechodzeniem od nierówności (choć usprawiedliwionej) do zrównania warunków nabywania uprawnień emerytalnych.
Inaczej rzecz się ma w sytuacji, gdy nastąpi zrównanie wieku emerytalnego. Rozwiązanie przyjęte w ustawie naruszać będzie konstytucyjną zasadę równości nakazującą nakładać jednakowe obowiązki lub przyznawać jednakowe prawa podmiotom wykazującym tę samą cechę istotną, którą jest w tym przypadku jednolity wiek emerytalny. Instytucja emerytury częściowej ze względu na brak czasowego ograniczenia jej stosowania stanie się zatem niekonstytucyjna i owa niekonstytucyjność jest założona w treści zakwestionowanego przepisu. Dlatego Trybunał uznał, że art. 26b ustawy FUS, jest niezgodny z art. 32 i art. 33 Konstytucji; narusza nakaz równego traktowania podmiotów podobnych i ma charakter dyskryminujący mężczyzn.”.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że skoro celem prawodawcy jest stopniowe zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn to zróżnicowanie warunków nabycia prawa do emerytury częściowej na podstawie kryterium płci nie może się ostać.
Trybunał zwrócił uwagę, że „wprowadzając instytucję emerytury częściowej i nie wyznaczając okresu, w jakim będzie można z niej skorzystać (nie kształtując jej jako instytucji czasowej), ustawodawca utrwalił obecny stan nierówności. Inaczej mówiąc, wprowadził do ustawy FUS instytucję trwałą, której obecność w systemie jest niezależna od procesu zrównywania wieku emerytalnego oraz rezultatu tego procesu i spowoduje w przyszłości konstytucyjnie niedopuszczalną nierówność kobiet i mężczyzn. Nie zharmonizował też warunków nabywania świadczenia
z postępującym podwyższaniem wieku emerytalnego i zrównywaniem sytuacji kobiet i mężczyzn. Przyjął więc za punkt wyjścia aktualną w chwili dokonywania zmiany sytuację, w której między kobietami i mężczyznami w zakresie prawa do emerytury istnieje usprawiedliwiona nierówność. Opierając się na tym ustaleniu, zachował przez cały okres zrównywania wieku emerytalnego różne dla kobiet i mężczyzn warunki nabycia emerytury częściowej. Takie rozstrzygnięcie ustawodawcy Trybunał uznał za nienaruszające standardu konstytucyjnego.
W okresie dochodzenia do stanu równości, co jest jednym z celów wprowadzonych zmian, a więc w swoistym okresie przejściowym, dopuszczalne jest bowiem nierówne traktowanie podmiotów, które mają stać się równe. W okresie tym mamy bowiem do czynienia z przechodzeniem od nierówności (choć usprawiedliwionej) do zrównania warunków nabywania uprawnień emerytalnych.
Inaczej rzecz się ma w sytuacji, gdy nastąpi zrównanie wieku emerytalnego. Rozwiązanie przyjęte w ustawie naruszać będzie konstytucyjną zasadę równości nakazującą nakładać jednakowe obowiązki lub przyznawać jednakowe prawa podmiotom wykazującym tę samą cechę istotną, którą jest w tym przypadku jednolity wiek emerytalny. Instytucja emerytury częściowej ze względu na brak czasowego ograniczenia jej stosowania stanie się zatem niekonstytucyjna i owa niekonstytucyjność jest założona w treści zakwestionowanego przepisu. Dlatego Trybunał uznał, że art. 26b ustawy FUS, jest niezgodny z art. 32 i art. 33 Konstytucji; narusza nakaz równego traktowania podmiotów podobnych i ma charakter dyskryminujący mężczyzn.”.
Zobacz także:
All rights reserved PCKP Data aktualizacji: 2023-03-06