
Właśnie muszę wręczyć wypowiedzenie umowy o pracę na czas nieokreślony pracownikowi zatrudnionemu w dniu 18 listopada 2007r. Według stanu na dziś (a więc na dzień wręczenia wypowiedzenia) nie minęły jeszcze 3 lata zatrudnienia pracownika w naszym zakładzie, a więc chciałam zastosować miesięczny okres wypowiedzenia, który upłynąłby z końcem listopada 2010r. Usłyszałam jednak ostatnio, że powinnam już dziś posłużyć się 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia. Czy to prawda?
Powinniście Państwo składając pracownikowi wypowiedzenia już dziś posłużyć się 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia. Kwestia, o której mowa w pytaniu, rodziła co prawda kiedyś wątpliwości, ale doczekała się dość konsekwentnego i jednoznacznego orzecznictwa Sądu Najwyższego. I tak należy tutaj wskazań przede wszystkim dość starą, ale ciągle aktualną uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 1979 r. (sygn. akt I PZP 33/78), zgodnie z którą "do okresu zatrudnienia, od którego zależy długość okresu wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony w rozumieniu art. 36 § 1 k.p., wlicza się okres wypowiedzenia tej umowy". Z kolei w wyroku z dnia 11 maja 1999 r. (sygn. akt I PKN 34/99, publik. W OSNAPiUS z 2000r., z. 14, poz. 544) Sąd Najwyższy zwrócił uwagę, że "o długości okresów wypowiedzenia (art. 36 § 1 k.p.) decyduje okres zatrudnienia u danego pracodawcy, liczony od dnia zawarcia umowy o pracę do daty jej rozwiązania z upływem okresu wypowiedzenia (art. 32 § 2 k.p.)”. W świetle powyższych wyroków nie powinniście mieć Państwo wątpliwości – już dziś wypowiadając umowę na czas nieokreślony musicie zastosować 3-miesięczny okres wypowiedzenia.