
Drugie półrocze 2011r. będzie okresem, w którym zaczną w wielu zakładach upływać 24 miesięczne terminy zatrudnienia opartego na umowie bądź umowach o pracę na czas określony. Warto zatem zastanowić się na potencjalnymi działaniami PIP związanymi z ujawnieniem naruszania wskazanej regulacji.
Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (Dz.U. Nr 125, poz. 1035 ze zmianami z 2010 r. Dz.U. Nr 219, poz. 1445) okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony, a także łączny okres zatrudnienia na podstawie kolejnych umów o pracę na czas określony między tymi samymi stronami stosunku pracy, nie może przekraczać 24 miesięcy, zaś za kolejną umowę na czas określony, w rozumieniu ust. 1, uważa się umowę zawartą przed upływem 3 miesięcy od rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniej umowy zawartej na czas określony. Biorąc pod uwagę datę wejścia w życie pakietu antykryzysowego (22 sierpnia 2009r.) wielu pracodawców już niedługo stanie przed pytaniem, ja należy postąpić w tej sytuacji?
Należy podkreślić, że ustawa o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców nie reguluje skutków prawnych przekroczenia przez strony 24 miesięcznego limitu zatrudnienia na podstawie umowy lub umów o pracę na czas określony. Brak czytelnych reguł postępowania odnosi się zarówno do umów, które zostały zawarte przed wejściem w życie pakietu antykryzysowego, których czas trwania, licząc od dnia 22 sierpnia 2009r. przekracza 24 miesiące, jak i w odniesieniu do umów o pracę, które zostały zawarte przez strony w okresie, gdy pakiet już obowiązywał. Kwestia ta jest jednym z podstawowych zarzutów, które podnosi się w odniesieniu do rozwiązań wynikających z pakietu, gdyż prowadzi do niepewności stron stosunku pracy w odniesieniu do konsekwencji naruszenia przywołanej na wstępie regulacji.
Przekroczenie okresu 24 miesięcznego przez strony zawierające umowę o pracę na czas określony w trakcie obowiązywania pakietu antykryzysowego, będzie stanowiło naruszenie art. 13 ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców. Kwestia ta nie jest już tak pewna, gdy przedmiotem oceny prawnej będzie umowa o pracę na czas określony zawarta przez strony przed 22 sierpnia 2009r., a kończąca się po upływie okresu 24 miesięcy od daty wejścia w życie pakietu antykryzysowego (ale przed 31 grudnia 2011r.).
Dokonanie podczas kontroli kwalifikacji określonego stanu faktycznego jako niezgodnego z przepisami prawa nie zawsze jednak oznacza zastosowanie środków sanacyjnych. Trzeba bowiem podkreślić, że aktualnie obowiązujący porządek prawny nie przewiduje jakichkolwiek sankcji za naruszenie art. 13 ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców. A więc taki stan rzeczy nie będzie rodził podstaw do zastosowania mandatu karnego bądź kary grzywny nałożonej orzeczenie sądu karnego.
Nie zmienia to jednak faktu, że inspektor pracy stwierdzając naruszenie art. 13 ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców będzie uprawniony do zastosowania środków prawnych wynikających z ustawy z dnia 13 kwietnia 2007 r. o Państwowej Inspekcji Pracy (Dz. U Nr 89, poz. 589 ze zmianami oraz z 2011 r. Nr 73, poz. 390 ) tj. skierowania wystąpienia o postępowanie zgodne z przepisami prawa. Wystąpienie nie ma co prawda władczego charakteru, tak jak pozostałe środki prawne znajdujące się w gestii PIP, nie zmienia to jednak faktu, że jego ignorowanie może wiązać się z pewnymi dolegliwościami dla podmiotu, do którego skierowano wystąpienie. Bardzo często wystąpienie inspektora pracy jest bowiem czynnikiem inicjującym określone zachowanie pracownika, którego sprawa bezpośrednio dotyczy. Mowa w tym miejscu o wystąpieniu pracownika na drogę sądową w celu ewentualnego przekształcenia umowy o pracę na czas określony w umowę o pracę na czas nieokreślony. Władcza kwalifikacja umów o pracę na czas określony jako naruszających art. 13 ustawy o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców jest możliwe, zgodnie ze stanowiskiem konsekwentnie prezentowanym przez PIP, wyłącznie na drodze postępowania sądowego.

